Kryteria rozpoznawania opętania i (lub) dręczenia demonicznego

Złośliwe komentarze, cyniczne uśmieszki, „nie na miejscu” dowcipkowanie z sacrum, wprowadzanie zamętu, rozgardiaszu w swoim otoczeniu – ot, powie ktoś, proza XXI wieku, kiedy świętość kojarzy się ze starością lub ewentualnie z obrazami świętych osób, tudzież z muzeami.
Być może i tak jest. Przestrzeń publiczna anektowana jest przez rozmaitej maści fachowców w dziedzinie marketingu, konsumpcjonizmu i wyciskania profitów z ogłupionych mas ludzkich.
Patrząc jednak na świat z perspektywy wiary, życia duchowego i wartości, które je odżywiają, nie sposób pominąć Księcia tego świata, który miesza szyki Stwórcy i swą prosperity rozszerza na co raz to nowe obszary. Nie od dziś w polu zainteresowania złego jest z pewnością szkoła… Podczas katechezy, ale nie tylko, mam możliwość obserwowania zachowań uczniów oraz nauczycieli. To wg mnie specyficzne środowisko oraz miejsce. Jedna z obserwacji utwierdza mnie w przekonaniu, że nie bez znaczenia jest, kto np sprawuje wychowawstwo w klasach szkolnych. Nie jeden raz bowiem miałem okazję się przekonać, jak bardzo trudno trafić do młodzieży, nad która pieczę sprawuje osoba żyjąca w konkubinacie. Klasy są znacznie bardziej krzykliwe, mało zainteresowane tematyką rodziny jako pewnego rodzaju przestrzeni uporządkowanej, zobligowanej do wzajemnej odpowiedzialności, budującej swe życie na gruncie uczciwości, obowiązków i wzajemnego poszanowania. Dla przeciwwagi zaś, wychowawcy, którzy żyją w związkach niesakramentalnych, którzy odeszli od swoich współmałżonków/zostali porzuceni i wstąpili w kontrakty cywilne – tu już sprawa wygląda zdecydowanie inaczej. Zwłaszcza, jeśli osoby te znajdują swe miejsce w kościele, słuchają Słowa Bożego, próbują „mocować się” o łaskę Bożą, mimo świadomości, że sami dokonali wyboru, który uniemożliwia im pełną komunię z Chrystusem i Kościołem. Uczniowie im powierzeni – mimo, iż wykazują wyraźny bunt i nie raz potrafią w gorzkich słowach odnieść się do tych swoich wychowawców, wykazują jednocześnie zainteresowanie rodziną,poszukują odpowiedzi na pytanie: jak żyć i co robić, by „ubezpieczyć się”, mieć pewność, by gorycz nie zalała ich dusz. Często jest to także stanowisko młodych ludzi, że „lepiej nie robić nic na amen” tylko sobie furtkę zostawić, ale jest też i widoczna tęsknota za ideałem. Było-nie było – są zasady, jest odpowiedzialność i uporządkowanie.

Ciekawe, jakie by były wyniki badań socjologicznych, gdyby te moje spostrzeżenia oprzeć na reprezentatywnej liczbie respondentów…

Poniżej dzielę się informacjami, które mogą Czytelnikowi rzucić nieco więcej światła na to, co napisałem powyżej. To fachowa wiedza z zakresu demonologii, z której to wiedzy nie korzystają jedynie teologowie i katoliccy egzorcyści, ale też np mądrzy psychiatrzy (wierzący i praktykujący katolicy, tudzież uczciwi agnostycy/niewierzący)

Kryteria rozpoznawania opętania/dręczenia demonicznego

  • Pierwszym kryterium jest awersja do rzeczy świętych. Człowiek stwierdza, że nie może się modlić, że nie może wejść do kościoła, bardzo źle się czuje będąc w kościele. Czasem jest tak, że nie może przystąpić do sakramentów, bardzo boi się wody święconej (mając dotknąć wody święconej, ucieka). Bardzo charakterystyczne i jednocześnie bardzo przekonujące jest rozpoznawanie wody święconej od wody zwykłej, czyli na jedną reaguje, a na drugą nie, chociaż może nie wiedzieć, która woda jest pobłogosławiona.
  • Kolejne kryterium jest takie: Osoba bardzo ostro reaguje na modlitwę egzorcyzmu, zwłaszcza kiedy następuje obrzęd przewidziany przez rytuał. Wskazania rytuału mówią, że egzorcyzm można podjąć wtedy, kiedy egzorcysta ma moralną pewność, że zastał sytuację opętania. Chodzi o pewność moralną. Nie jest to jednak rzecz w danym momencie stwierdzona do końca, a jedynie wewnętrzne przeświadczenie, że jest to opętanie albo że istnieje duże prawdopodobieństwo opętania. Wtedy podejmuje się egzorcyzm. Jest on – można by rzec – ostatecznym przejawem weryfikującym: tam, gdzie jest jeszcze wątpliwość, egzorcyzm rozstrzyga, czy osoba jest opętana czy mamy do czynienia z inną sytuacją, np. chorobą psychiczną.
  • Trzecie kryterium polega na tym, ze człowiek będący w mocy demona posiada „nieuprawnioną” wiedzę: np zna fakty z cudzego życia, doskonale orientuje się w zagadnieniach teologicznym – uprzednio nie mając nic do czynienia z teologią.
  • Czwarte kryterium rozwiązłość życia moralnego, posługiwanie się wulgaryzmami, rozbudzenie seksualne.

Rodzaje i stopnie dręczeń diabelskich  

Można rozróżnić kilka rodzajów i pośrednich stopni ingerencji demonicznych, od kuszenia po opętanie.

1. Kuszenie do złego – zły duch usiłuje oddalić człowieka od Boga poprzez sprowadzenie człowieka na drogę grzechu. Dzieje się to poprzez kuszenie. Takiemu działaniu poddani są wszyscy ludzie, także Jezus cierpiał pokusy diabelskie. Stąd wynika konieczność czuwania, modlitwy i unikania okazji do grzechu.

2. Dręczenie (nękanie) diabelskie to działanie demona na daną osobę poprzez cierpienia i przekleństwa na poziomie zdrowia fizycznego, życia osobistego i zawodowego, komplikacje spraw materialnych.

3. Opresje demoniczne – działania zewnętrzne poprzez oddziaływanie fizyczne i nękania przez Szatana, jak np. niewytłumaczalne zjawiska, hałasy, przemieszczanie przedmiotów

4. Posiadanie diabelskie (obsesje) – zaburzenia w zachowaniu człowieka wyrażające się w braku równowagi duchowej, psychicznej i emocjonalnej wskutek ataków Szatana. Zły duch powoduje udręki wewnętrzne by sparaliżować duchowo człowieka. Mogą objawiać się poprzez natarczywe myśli, koszmary senne i próby samobójcze.

5. Nawiedzenie diabelskie – wskutek praktyk okultystycznych dotykających miejsc, w których się one odbywały oraz wykorzystanych przedmiotów (narzędzi magicznych, amuletów itd.). Dotyczy to także zainfekowania urokiem lub przekleństwem rzeczy, mieszkań a nawet zwierząt.

6. Opętanie diabelskie – wejście złego ducha w ciało człowieka i zawłada jego ciałem (nie duszą!). W pewnych okolicznościach (np. wobec świętości) manifestuje swoją obecność poprzez agresywne gesty, wulgarność, obrazoburstwo. Może wystąpić m.in. wskutek paktu szatańskiego – oddanie się diabłu, dobrowolne trwanie w grzechu, wskutek zaczarowania itd.

Sygnałami, które mogą przejawiać oddziaływanie lub wpływy diabelskie są:

1. Odraza do świętości.

* awersja wobec Boga, bluźnienie,

* wrogość do osób konsekrowanych i kapłanów,

* niemożność lub uprzedzenia do przystępowania do sakramentów, uczestniczenia Mszy św., nabożeństw i modlitwy, niechęć do nawrócenia,

* nerwowe reakcje na czyjąś pobożność, praktyki duchowe i modlitwy wstawienicze,

* wstręt do sakramentaliów (wody święconej, medalików i przedmiotów poświęconych, także wizerunków świętych); nerwowe reakcje albo sztywnienie na dotknięcie relikwią świętego, poświęconym medalikiem, szkaplerzem; wstręt do krzyża, znieważanie rzeczy poświęconych,

* sprośne myśli wobec tego, co nadprzyrodzone.

* dziwne zachowania w czasie jedzenia pobłogosławionych posiłków (np. z dolaną wodą święconą),

* niechęć do noszenia poświęconej odzieży lub ubrań z wszytym poświęconym medalikiem, (kiedy osoba będąca pod wpływem złego ducha nie wie o takim poświęceniu),

* przy modlitwie o uwolnienie mogą wystąpić szatańskie symbole na ciele, zdarza się materializacja przedmiotów, które opętany człowiek wypluwa z ust.

2. Dolegliwości psychiczne i fizyczne

* depresja, próby samobójcze,

* niespodziewane agresywne zachowania, nie tylko na tle religijnym,

* nagłe zmiany zachowań, trwałe zaniedbywanie się w obowiązkach,

* zboczenie płciowe,

* niewyjaśnione zakłócenia zdrowia (bóle fizyczne, głowy i żołądka, ścisk gardła),

* mówienie językami nieznanymi dręczonej osobie,

* posiadanie nadzwyczajnej siły fizycznej.

3. Zjawiska fizyczne w otoczeniu

* opresje – niewyjaśnione zjawiska w otoczeniu, odgłosy pukania, słyszalne kroki, przemieszczanie się, pojawianie i znikanie przedmiotów, samoczynne otwieranie drzwi i okien, zjawiska typu poltergeist,

* zachowanie zwierząt domowych jakby wyczuwały czyjąś obecność, wpatrują się w jedno miejsce, uciekają przestraszone,

* niekiedy w poduszkach, materacach osób opętanych odnajduje się dziwne przedmioty, np. laleczki, figurki zwierząt lub ludzi, bryłki zakrzepniętej krwi, kosmyki włosów, odłamki metalu lub drewna które mogą świadczyć o odprawieniu guseł czy innych form czarów.

Informacje o Ks. Marek

Jestem w drodze do wolności. Zapraszam chętnych do towarzyszenie w tej podróży,a przy okazji także do dzielenia się doświadczeniami trudu dążenia do wolności.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Formacja Sumienia, Szkoła duchowych twardzieli, Variae i oznaczony tagami , , , , , , , , , , , , , , , , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

261 odpowiedzi na „Kryteria rozpoznawania opętania i (lub) dręczenia demonicznego

  1. Anonim pisze:

    Komentarz usunięty na prośbę Autora.

    Polubienie

Proszę, wypowiedz się

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.